Odwiedziłem z Robaczycą młodą rodzinę. Mają czterdzieści lat i cztery miesiące, więc niech trzymają się razem.
Czuliśmy spokój. Słyszeliśmy płacz nie podszyty doświadczeniem.
Zobaczyłem mleko, które ma niemowlę. Nie ma słów, które by uśpiły w nas te chwile.
Niech więc płacze rozniecona miłość. Beztrosko.