rss
email
twitter
facebook

piątek, 15 sierpnia 2008

Zmienia się, ale najlepiej w powroty.

Drugi raz usłyszałem, że miłości nie ma, że jest przyjaźń, że wszystko się skłębiło i nie chce się rozkłębić. Gdyby w to wpuścić kota rozgryzłby pewnie zagadkę bycia razem. A tak furtki są zamknięte i nażreć się mogę tylko zawartością czerwonej skrzynki na listy.

A tam zaklejone krzywym znaczkiem leżą przemiany, obietnice i nadzieja. Tak wielka, że z jej środka eksploduje miłość i otacza barłóg przyjesienny. Ale nie wchodzi do środka. Jest zbyt chciwa, chciałaby też być kochaną.



I can`t take my eyes off of you.

Myślałem, że nie będę żadnym z bohaterów Closer. A teraz... jestem wszystkimi.

Gdybyś znów stanęła w progu, ze śniegu pewnie bym cię otrzepał i dziękował sam nie wiem komu. Chociaż...

0 komentarzy: